W poniedziałek 17 października klasy drugie i trzecie wraz z wychowawcami w ramach lekcji języka polskiego i historii wybrały się do kina Sokół na film pt. „Wołyń” Wojciecha Smarzowskiego.

Jest to epicki dramat historyczny, który rozgrywa się w małej wiosce zamieszkanej przez Ukraińców, Polaków i Żydów, położonej w południowo-zachodniej części tej krainy. Akcja obejmuje okres sześciu lat, od wiosny 1939 r. do lata 1945 r. Oczami głównej bohaterki, Zosi Głowackiej, widz obserwuje toczące się wypadki, zapoczątkowane wybuchem II wojny światowej. „Wołyń” to nie tylko film o ludobójstwie, do jakiego doszło na Wołyniu, to także  opowieść o niegdysiejszych Kresach oraz próba przedstawienia polskiej narracji o relacjach z naszym sąsiadem. To obrazy, które zostają z nami na długie godziny po seansie. Oznacza to także, że nie jest to film dla każdego, choć każdy powinien go zobaczyć.

Wojciech Smarzowski zrealizował jeden z najbardziej zapadających w pamięć obrazów w historii kina. Opowiedział o trudnej, przemilczanej dotąd w kinie, historii rzezi wołyńskiej.

Serdecznie zapraszamy na nasz profil Zawodówka jest fajna, gdzie czekamy na wasze komentarze do filmu. Warto było się wybrać na ten właśnie film? Co was urzekło? Co się nie podobało? Zachęcamy do dyskusji.

Źródło grafiki: http://1.fwcdn.pl/po/46/94/724694/7750060.3.jpg